środa, 12 marca 2014

bułki z pomidorami z filmem jak formować ciasto

szkl maki pszennej pełnoziarnistej
2,5 szkl mąki pszennej białej
20 g drożdży
3/4 szkl maślanki
 szkl wody
50 g masła
łyżeczka soli
6 kawałków suszonych pomidorów
2 łyżki przecieru pomidorowego




Suszonego pomidory pokroić na mniejsze kawałki. Masło rozpuścić. Wszystkie składniki wrzucić do jednego naczynia i wyrobić gładkie ciasto. Odstawić do wyrośnięcia. Podzielić na ok 16 kawałków i formować bułki. Przygotowałam film - wiele osób pytało mnie jak formować chleb czy bułki...Na filmie widać bułki, ale taka sama zasada dotyczy chleba. Gotowe bułki odstawić do wyrośnięcia. Piec ok 20 min. 









placki z dyni i jabłek

 ok 650 g upieczonego miąższu z dyni
3 małe jabłka
skórka z pomarańczy
2 jajka
2 szkl maki pszennej
pół szkl otrąb żytnich
pół szkl kefiru
3 łyżki ksylitolu
łyżka esencji waniliowej
pół łyżeczki sody
70 g zmielonych migdałów

Jesienią upiekłam kilka dyni. Miąższ zmiksowałam i włożyłam do słoików, które zawekowałam. Jeden taki słoik przydał się do tych racuchów. Jabłka zetrzeć na tartce, dodać wszystkie pozostałe składniki i dokładnie wymieszać. Smażyć na patelni z obu stron.




krem brulee

Crème brûlée chodził za mną od dawna...

400g śmietanki 36 %
3 łyżki cukru białego
4 żółtka
laska wanilii
cukier brązowy




Śmietankę mocno przygrzać z ziarnami wanilii. Wydrążona laskę też dodać. Masę ogrzewać powoli często mieszając, bo potrafi się przypalać. nie gotować. Odstawić do przestygnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem. Należy do robić ręcznie. Mikser spieniłby żółtka, a jest to niepożądane w tym deserze. Do utartych żółtek dodawać po łyżce przestygniętą śmietankę - cały czas mieszając. Gotową masą napełniać, w których deser będzie pieczony. Piec w kąpieli wodnej w temp 150 st C ok 40 min. Po upieczeniu wstawić do lodówki aby były mocno zimne. Posypać cukrem brązowym i przypiec palnikiem lub wstawić pod nagrzany grill na 3-4 min. Wyjąć, poczekać minutkę, aby karmel nie poparzył nam języka :) Gdy stworzy się skorupka to znak, że można jeść....To jest absolutnie coś co uwielbiam.... 

Mój cukier brązowy był bardzo ciemny - stąd taki kolor po przypaleniu go pod grillem.


dietetyczny omlet z białek

3 białka z jajka
2 łyżki otrąb żytnich (lub innych)
2 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka ksylitolu


Białka ubić na sztywno. Dodać ksylitol i dalej ubijać aż się rozpuści. Dodać mąkę i otręby - wymieszać. Smażyć na suchej patelni z obu stron. Jeść z nisko-słodzonym dżemem - u mnie mus z pomarańczy dosłodzony ksylitolem.



czwartek, 6 marca 2014

tort żółw

Właśnie się zorientowałam, że nie wstawiłam jeszcze żadnego  przepisu na taki prawdziwy pokazowy tort, a robiłam już ich sporo. Chyba największe przedsięwzięcie w moim dorobku do tej pory to tort na wesele na 150 osób. Kiedyś go wam pokaże.                     Uważam, że tort musi po pierwsze dobrze smakować, a po drugie musi ładnie wyglądać. Dlatego poświęcam dużo czasu na dokładne zaplanowanie każdej części. W większości moich tortów podstawowym ciastem jest biszkopt. Beza owszem jest pyszna, ale pod warunkiem, że tort bezowy zostanie zjedzony tego samego dnia co przygotowany. Biszkopt jest lekki, a stojąc nabiera wilgoci i smaku nadzienia. Co do mas...Nie znoszę tych tłustych, masłowych i twardych. Owszem dobrze się kroją, ale smakują obrzydliwie i nikt nie zje 2 kawałków takiego tłuściocha. Nie oznacza to, że każdy mój tort jest na bazie śmietanki 30 %...Są sposoby aby masa ucierana była puszysta jak kremówka...Ale o tym innym razem. 
Żółwik był szybkim pomysłem. W planach miałam jeża, ale nie znalazłam w osiedlowym sklepie słupków migdałów. Kupiłam więc kiwi. Co do środka żółwia to jest jedna podstawowa zasada- truskawki i czekolada to jest zawsze dobre połączenie :)

składniki:

Biszkopt z 7 jajek w prostokątnej blaszce 
400 ml śmietanki 30 %
1 litr musu z truskawek
9 łyżeczek żelatyny
100 g gorzkiej czekolady 70 % kakao
30 g masła
2 łyżki cukru
6 dużych kiwi


Latem kiedy owocowały truskawki przygotowałam mus z truskawek tzn zblendowałam je z cukrem.Przełożyłam do pojemników i zamroziłam. Dzięki takiemu zabiegowi truskawki potrzebują mniej cukru. Można spokojnie przygotować taki mus z rozmrożonych truskawek - musi być mocno słodki. 

Z biszkoptu wyciąć owal i przekroić na 3 placki. Z resztek wyciąć głowę żółwia. Żelatynę namoczyć w wodzie i rozpuścić w mikrofali.Dodać do zimnego musu z truskawek. Śmietankę ubić  na sztywno i delikatnie wymieszać z musem. Tak powstałą masą przełożyć placki. Ja dodatkowo każdą następną warstwę biszkoptu zmniejszyłam o 1 cm aby żółw był bardziej okrągły. Całość wstawić do lodówki na 2 godziny aby dobrze stężał.Czekoladę rozpuścić z masłem i cukrem w mikrofali. Wymieszać aby stała się gładka i błyszcząca. Kiwi obrać i pokroić w cienkie plasterki.Silikonowym pędzlem nakładać czekoladę na żółwia i układać plasterki kiwi - po kawałku, bo czekolada zastygnie i kiwi się nie przyklei. Czekolada musi być chłodna, ale jeszcze płynna. Gdy będzie za gorąca masa śmietanowa zacznie się rozpuszczać.  
Mój żółw nie ma nóżek - zabrakło mi kiwi :)








sałatka rybna

2 puszki sardynek lub śledzi w oleju
1 puszka kukurydzy
1 puszka białej fasoli
pęczek szczypiorku
4-5 suszonych pomidorów
1 duża marchewka
15 cm pora
pół szkl jogurtu naturalnego
3 łyżki ketchupu
sól, pieprz

Marchewkę obrać i pokroić w drobna kostkę. Ugotować w osolonej wodzie. Pora drobno posiekać i dołożyć do wrzątku z marchewką na 2 min aby się zblanszował. Odlać olej z puszek, ryby rozdrobnić widelcem. Puszki z warzywami odsączyć  na sicie z zalew. Pomidory drobno pokroić. Wszystko razem wymieszać i doprawić. Dobre jako samodzielna przekąska lub też na kanapkę.

Dlaczego pospolita sardynka w puszce? Tego w morzach jest jeszcze pod dostatkiem i lepiej zjeść sardynki niż łososia czy krewetkę, które karmią tymi sardynkami. Jakiś rok temu oglądałam dokumentalny film o stanie mórz i oceanów...Zjedliśmy już 95 % ryb w oceanie....Nie mówię żeby nie jeść ryb, ale do takiej sałatki ołowiany tuńczyk nie jest potrzebny. Gdy dobrze rozdrobni się rybki widelcem ich miękkie kręgosłupy nie są wyczuwalne ( a jestem na to wyczulona)




sobota, 1 marca 2014

wołowe roladki (w garnku rzymskim)

1 kg ligawy wołowej
20 dag wędzonego boczki
6 średnich pieczarek
1 cebula
puszka krojonych pomidorów
szklanka soku pomarańczowego
sól, pieprz



Pieczarki i cebulę drobno pokroić i przysmażyć razem. Mięsko umyć, wytrzeć do sucha i pokroić na plastry - mi wyszło 8. Boczek pokroić na cienkie plasterki. Mięsko roztłuc młotkiem posypać sola i pieprzem. Na każdym kawałku mięsa rozłożyć boczek i pieczarki z cebulą. Zwinąć w roladki i spiąć wykałaczkami. Obsmażyć z każdej strony na dużym ogniu. Garnek rzymski namoczyć w wodzie przez pół godziny. Układać w nim roladki. Polać je pomidorami i sokiem. Doprawić sola i pieprzem. Garnek przykryć i wstawić do zimnego piekarnika. Piec ok 3 godzin aż roladki będą miękkie.



marchewkowe bułeczki

2 szklanki mąki pszennej chlebowej białej
1,5 szklanki maki pełnoziarnistej pszennej
płaska łyżeczka kurkumy
2 marchewki pokrojone w małe słupki lub starte na dużych oczkach
szklanka mleka
2 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
20 g drożdży
2 łyżki oleju

Wyrobić ciasto, na koniec dodać marchewkę i olej. Poczekać aż wyrośnie, podzielić porcje. uformować bułki pamiętając o "naciąganiu brzuszka bułki". Pozostawić do wyrośnięcia przykrywając folią. Piec ok 20 min w 220 st C









Pierogi śródziemnomorskie





















Kiedy na niemal każde pytanie "Co chcesz na obiad?" Słyszę "Pierogi ruskie" to robię je bardzo często. Wymyślam nowe farsze, aby pospolite pierogi nie miały wciąż jednego smaku. Tęskniąc za latem wymyśliłam farsz z oliwek, fety i suszonych pomidorów.

20 dag oliwek
100 g fety
20 dag pomidorów suszonych ( najlepiej takie na wagę bez zalewy)
20 dag chudego twarogu
sól, pieprz
bazylia, oregano, zioła prowansalskie
cukier do smaku

Wszystkie składniki zmielić i doprawić do smaku. Ciasto zagnieść z mąki, ciepłej wody i odrobiny oleju. Wałkować okrągłe placuszki, nadziewać, zlepić. Gotować i jeść z jogurtem naturalnym.