poniedziałek, 10 września 2012

pascha miętowa


1 kostkę miekkiego masła miksować na puszysta masę z ok 3/4 szkl cukru. Następnie dodawać po trochu 4 kostki twarogu mleczarnia "Piaski" (ten ser jest najlepszy do wszelkich serników - nie trzeba go mielić) Dodać 3-4 żółtka. dodać cukru jeśli jest potrzeba, następnie dodać sok z połówki cytryny i teraz mięta - w oryginalnym przepisie był aromat miętowy ( przepis mocno przerobiłam, a takiego aromatu nigdzie nie znalazłam) ja dodałam miętowy sok barmański, ale likier mietowy tez może być - ile tego cuda to juz kwestia gustu, mi poszło w sumie ok pół szkl łącznie z tym co do dekoracji. Ważne aby nie za dużo bo ciasto będzie mieć smak syropu na kaszel. W oddzielnym naczyniu ubić 250 ml śmietany 30%, dodać do masy serowej delikatnie mieszając. Tu może znowu pojawić się potrzeba dodania mięty. Na koniec żelatyna - ile? nie mam pojęcia te wieprzowe żelatyny są różne - ok 2 łyżek. Potem już tylko bierzemy miskę wykładamy folia spożywczą, wlewamy masę, brzegi folii zawijamy na wierzch, dociskamy talerzykiem. Po 12 godz ciasto można wyjąć z formy i udekorować. Ja użyłam do tego migdałów i skórki z cytryny oraz soku miętowego zmieszanego z żelatyną. Oczywiście wersja z agarem będzie o wiele zdrowsza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz