Zasadniczo do tego sosu nadaje się każda ryba. Dzisiaj usmażyłam rybę na suchej patelni, ale można też ugotować ją na parze.
Tuńczyka ( miałam akurat polędwicę, ale może być każda inna część) pokroić na 1,5 cm grubości steki, osuszyć na papierze. Usmażyć bez tłuszczu, po 2-3 min z każdej strony. Dłuższe smażenie tuńczyka spowoduje, że stanie się on suchy i wiórowaty. Pod koniec smażenia posypać solą i pieprzem.
sos malinowy:
2 szklanki malin (mogą być mrożone tylko w mniejszej ilości)
cukier
sól
pieprz
ocet balsamiczny
Maliny poddusić aby puściły sok, dodać cukru i ok 1 łyżki octu, sól i pieprz do smaku. Odparować nadmiar wody. Sos powinien być winno- kwaśno - słony. Trzeba zrównoważyć to wszystko solą, cukrem i octem aby gęby nie krzywiło :)
Przygotowanym sosem polać rybkę na talerzu. Gorąco polecam :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz